niedziela, 30 września 2012

Dni otwarte w schronisku


Wybrałam się dziś do lubelskiego schroniska dla zwierząt. Większość czasu spędziłam przy kwarantannie nr 1, z tą dwójką ze zdjęcia. Urzekły mnie te psy. Suczka w typie husky kładła się i pokazywała brzuch a ON piszczał jak próbowałam odejść:( A próbowałam ze 3 razy i wracałam. Włożyłam ręce między prętami i je głaskałam, drapałam za uszkami, a one lizały mi dłonie i dawały łapki... Aż się łezka w oku kręci... Gdybym tylko miała dom z ogródkiem... Niech szybko znajdą dobre domy!


Ten ONek to taki wyrośnięty szczeniaczek ze smutnymi oczami :(

4 komentarze:

  1. mozesz cos powiedziec o tej palecie ruby rose? godna polecenia czy nie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest przeciętna. Kolory bez białej bazy są półprzezroczyste, wg mnie słabo widoczne. Na białej bazie nawet ładne, ale trzeba się trochę pomęczyć, ciężko się je rozciera. Dla kogoś kto nie ma pieniędzy, a chce poeksperymentować z matowymi cieniami (tak jak ja kiedy je kupowałam) to wydaje mi się, że byłyby w porządku:) Ja za nią zapłaciłam 21 zł (na allegro z przesyłką, później na bazarku widziałam po 16zł), a za paletę 120 cieni 54 zł i tą drugą bardziej polecam :)

      Usuń
  2. Super blog! z paletą cieni robisz cuda ! rewelka! :)

    OdpowiedzUsuń